Ptak.Uwielbiam ptaki. One pięknie latają. Teraz jesteś jak ten ptak w locie...dość wysoko blisko tego... Ale zawsze możesz wrócić i być tu z nami:) Życzę Ci tego powrotu..do zdrowia:)
Kochana, do góry to Ty polecisz za paredziesiąt lat. Nie mów takich rzeczy. Nie wolno Ci nawet tak mówic. Zobaczysz wyjdziesz z tego i 'polecisz' ze szpitala do domu. Szczęśliwa, zdrowa. Będziesz Bereniką, która wygrała z chorobą . ;d Pozdrawiam Cię cipelutko ;**
Jesteś niesamowita. Podziwiam Cię, naprawdę. Czytam twoje wpisy i jest mi głupio, naprawdę głupio, a to dlatego,że ja nie potrafiłabym tak, poddałabym się, ty walczysz, cieszysz się nawet z takich małych rzeczy. Jeśli czasami chciałabyś z kimś porozmawiać, napisz :) to moje gg 40454251 :)
Berenika, no co ty nie poddawan się!!!! Przecież nie na tym polega życie . Musisz wieżyć w to że wyzdrowiejesz!!!!!! Musisz . Czekam na wpis na blogu kiedy będziesz szczęśliwa pisała że już po wszystkim trzymam kciuki pozdrawiam paulina
Proszę, nie poddawaj się! Jestes wspaniala, taka dosłowna, cudowna wrecz! Ale czasami zastanawiam sie dlaczego Twoje posty sa przelnione az zanadto smutkiem! Choroba to nie koniec zycia, koniec życia to poddanie się jej. Walcz, masz całe życie przed sobą. Pozdrawiam :*
Tak, będziesz latać. Będziesz latać jak ten ptak. Ale jeszcze nie teraz, jeszcze za wcześnie. Chociaż tak bardzo chcą cię już tam, na górze, to wiedzą, że nie mogą odebrać tak szybko nam Ciebie stąd, z "dołu" :) Siły, wiary i szczęścia. Tego Ci życzę.
Berenika nie myśl w ten sposób.!
OdpowiedzUsuńPtak.Uwielbiam ptaki.
OdpowiedzUsuńOne pięknie latają.
Teraz jesteś jak ten ptak w locie...dość wysoko
blisko tego...
Ale zawsze możesz wrócić i być tu z nami:)
Życzę Ci tego powrotu..do zdrowia:)
genialnie napisane :)
UsuńDziękuję;)
UsuńKochana, do góry to Ty polecisz za paredziesiąt lat. Nie mów takich rzeczy. Nie wolno Ci nawet tak mówic. Zobaczysz wyjdziesz z tego i 'polecisz' ze szpitala do domu. Szczęśliwa, zdrowa. Będziesz Bereniką, która wygrała z chorobą . ;d
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cipelutko ;**
Jesteś niesamowita. Podziwiam Cię, naprawdę. Czytam twoje wpisy i jest mi głupio, naprawdę głupio, a to dlatego,że ja nie potrafiłabym tak, poddałabym się, ty walczysz, cieszysz się nawet z takich małych rzeczy. Jeśli czasami chciałabyś z kimś porozmawiać, napisz :) to moje gg 40454251 :)
OdpowiedzUsuńPopieram komentarze powyżej! ;-)
OdpowiedzUsuńNie myśl tak! Myśl pozytywnie i będziesz sławną Bereniką! ;*
jeśli chcesz porozmawiać z kimś (jestem młodsza) pisz gg 23773954. Bardzo chętnie Cię poznam.
OdpowiedzUsuńPocieszenia . ; **** I żebyś trzymała się tak dalej . bo to co piszesz to jest po prostu niesamowite . ; )
OdpowiedzUsuńBerenika, no co ty nie poddawan się!!!! Przecież nie na tym polega życie . Musisz wieżyć w to że wyzdrowiejesz!!!!!! Musisz . Czekam na wpis na blogu kiedy będziesz szczęśliwa pisała że już po wszystkim trzymam kciuki pozdrawiam paulina
OdpowiedzUsuńProszę, nie poddawaj się!
OdpowiedzUsuńJestes wspaniala, taka dosłowna, cudowna wrecz! Ale czasami zastanawiam sie dlaczego Twoje posty sa przelnione az zanadto smutkiem! Choroba to nie koniec zycia, koniec życia to poddanie się jej. Walcz, masz całe życie przed sobą. Pozdrawiam :*
Tak, będziesz latać. Będziesz latać jak ten ptak. Ale jeszcze nie teraz, jeszcze za wcześnie. Chociaż tak bardzo chcą cię już tam, na górze, to wiedzą, że nie mogą odebrać tak szybko nam Ciebie stąd, z "dołu" :)
OdpowiedzUsuńSiły, wiary i szczęścia. Tego Ci życzę.