czwartek, 19 stycznia 2012

Dziękuję za Wasze wsparcie :)
ale mam do Was prośbę. nie tylko ja jestem chora. nie tylko ja potrzebuję tego wsparcia, modlitwy.
w każdym szpitalu, w każdym mieście są chore dzieci. przede wszystkim dzieci. dzieci, które nie rozumieją jeszcze dlaczego ich to wszystko spotkało, dlaczego są chore, na co są chore... te dzieci mają 6, 8, 10 lat... nie mają dzieciństwa. a bardzo go potrzebują. poświećcie dla nich jedno popołudnie. kupcie misia, wejdźcie na oddział do pierwszej lepszej sali, usiądźcie przy łóżku obcego dziecka i przywitajcie się, wręczając misia. pobawcie się z nim. poczytajcie bajki. bądźcie ich starszym rodzeństwem! one bardzo tego potrzebują. po prostu zabawy. modlitwy. takiego bycia.
polecam również http://marzycielskapoczta.pl/ ! :) to również daje dużo radości i Wam i dzieciom :)

ja Wam dziękuję za uśmiech, który wywołaliście na mojej twarzy. ale proszę, dajcie też go innym :) inni bardziej go potrzebują niż ja. wiem, że dacie radę :) jeśli tak się stanie, to dla mnie też to będzie wielka wygrana :)

zapiszcie się do wolontariatu! i uśmiechajcie się! możecie zmienić świat!! :) TO WY MOŻECIE INNYCH WYLECZYĆ WASZYM UŚMIECHEM I OPTYMIZMEM, NIE ŻADNE LEKI!

16 komentarzy:

  1. Mądre słowa.Ja jestem w wolontariacie.Co prawda to zwykła zbiórka żywności...ale zawsze coś.
    Chyba kupie tego misia...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Po przeczytaniu twojego blogu popłakałam się ale to były takie łzy szczęsliwe a to dlatego że czytając to uświadomiłam sobie jaka jest to poważna choroba, jak przez to cierpią szczególnie dzieci, ale po twojej postawie mysle tylko o jednym że ty nigdy się nie poddasz, że bedziesz walczyc do końca , do zwycięstwa i obyś nigdy się nie poddała ... bo jak to ktoś mi powiedział raz : "żołnierz, który poddał się w walce to już nie żołnierz" więc życzę Ci żebyś, Ty wygrała walkę. Jesteś wielką osobą, troszczysz się o innych , a mniej o Siebie , inni powinni brać przykład z takich ludzi jak ty ; )I z jednej strony jesteś szczęściarą i zazdrosze ci tego , że sam Maciek Musiał napisał o tobie i jeszcze ta piosenka ; P

    Wracaj do zdrowia , ; *
    Pozdrawiam Cię bardzo gorąco, Sabina ; )

    OdpowiedzUsuń
  3. gdyby świat składał się tylko z takich ludzi jak Ty.. to byłby piękny świat. bądź silna, pamiętaj.

    OdpowiedzUsuń
  4. jesteś moją inspiracją, zdecydowanie. czytając Twojego bloga uświadomiłam sobie, a właściwie przypomniałam o wielu istotnych wartościach w życiu. na pewno jeszcze nie raz będę tu wracać. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo Mądre . . I na pewno dzięki tym słowom kupię misia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Postaram się zamówić w mojej parafii msze za twoje zdrowie ! <3 Sama też się za Ciebie pomodle + postaram się włączyć w wolontariat! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymaj się!! :)
    Never give up,
    It's such a wonderful life

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj :) jak czytam Twojego bloga to, aż płakać mi się chce. Proszę Cię żyj! Bo są ludzie, dla których znaczysz wiele. Jesteś młoda, całe życie przed Tobą, musisz walczyć i się nie poddawać! Wracaj do zdrowia i mniej siłę, żeby walczyć! Bardzo gorąco Cię pozdrawiam i Proszę jeszcze raz WALCZ i ŻYJ! Patrycja :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesteś niesamowita !
    Podziwiam Cie, że masz odwagę pisać o tym wszystkim.
    Trzymaj się < 3

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo cię podziwiam że potrafisz mówić o tym, że nie kryjesz się w sobie. Na pewno będziesz w przyszłości wspaniałą osobę wiem to, bo wyzdrowiejesz, i będziesz dawać dobro innym :) Nie pooddawaj się, bierz życie wielkimi chwytami, patrz na świat oczami osoby, która jest szczęśliwa, że posiada dar życia. wiem to trudne, to bardzo trudne w twoim sytuacji. :) Będziemy z tobą. Już 2 minuty mojej modlitwy są twoje. Jesteśmy z tobą. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Droga Bereniko..!
    Chciałabym napisać, że jesteś wspaniałą osobą-ja gdybym dowiedziała się, że mam raka albo, że wogóle jestem śmiertelnie chora załamałabym się i przestałabym się uśmiechać, a ty to potrafisz! Podziwiam cię naprawdę! Nigdy nie przestawaj się uśmiechać-uśmiech i śmiech to najlepsze lekarstwo jak to mówi moja mama :)Jest ona niepełnosprawna ale cały czas się śmieje, a gdy się nie uśmiecha myślę że coś jej jest :) Nie myśl nigdy źle-bo podobno złe myśli przyciągają złe wydarzenia...Wszyscy tutaj trzymamy za Ciebie kciuki z całej siły i wierzymy, że uda się przezwyciężyć chorobę :)
    Pisałam to na tablicy Maćka, ale piszę to tu jeszcze raz, bo nie wiem czy przeczytałaś...
    Ps.Chciałabym Cię poznać...

    OdpowiedzUsuń
  12. Jejku Trzymam za ciebie kciuki >!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bereniko!
    Jesteś bardzo miłą osobą. Bardzo Cię podziwiam i Ci współczuję..
    Jestem wolontariuszką dopiero od roku , ale bardzo lubię pomagać innym ...

    Chciałabym mieć z Tobą jakiś kontakt..
    Jakbyś chciała odezwij się na : wiolka6@onet.eu
    Czekam ;****

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wiem, czy przeczytałaś mój komentarz adresowany do Ciebie na blogu Maćka, dlatego jeszcze raz tutaj bardzo Ci dziękuję. A teraz, po przeczytaniu tego posta to dziękuję Ci podwójnie. A w wolontariacie już jestem :). Nie wiem, czy uda się ze szpitalem, bo najbliższy jest jakieś 10 km stąd, ale mam nadzieję, że tak. A jeżeli nie, to kupię misia Szymonowi, który ma dziewięć lat i ma zespół downa. Odwiedzam go czasami, ale teraz, dzięki Tobie, postaram się, by te wspólne zabawy z nim były częstsze i systematyczniejsze.
    O rany, jakim Ty jesteś cudownym człowiekiem. Po prostu wzór do naśladowania. Dziękuję Ci za to.
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  15. naunęłas bardzo dobry pomysł. dla nas kupienie misia to hmm poswięcenia kieszonkowego. a ono moze więcej. UŚMIECH. wywołac go na twarzy malutkiego dziecka kóre zostało obarczone ogromnymi problemami.
    a nóż widelec ktoś trafi an twój oddział :) ? z wizyty , misia pewnie byćś się ucieszyła. a my dalibyśmy tobie duzo wsparcia. zapewne nie pdoasz anm adresu szpitala i tak dalej ale miejmy nadzieje ze los przysle nas do ciebie.
    POWODZENIA
    K.

    OdpowiedzUsuń